JUBILAT - WILCZEK czwartek 24 lutego;
13 lat 10 tygodni temu
o 16:45
Dom Kultury JUBILAT os. Tysiąclecia 30
KAŻDY CZWARTEK od 16.40 - 22.00;
Miejsce dla graczy wszelakich;
Gramy we wszystko w co się da:
- planszówki, karcianki, bitewniaki, rpgi i wszystko co przyjdzie ci do głowy;
Klub działa od listopada 2009; frekwencja systematycznie rośnie - średnio przychodzi ok. 30 osób; (rekord 42 osoby :) )
Chcesz zobaczyć jak tam jest - po prostu przyjdź i przekonaj się sam :)
Powoli tworzymy własną bibliotekę gier dostępną dla wszystkich :) uczestników;
Nasze gry (każdy uczestnik może w nie zagrać na spotkaniu):
* Hoop!
* Kosmiczna Eskadra
* Jenga
* Pocket Battles Celts vs Romans
* Prawo Dżungli
* Rummikub
* Star Wars miniatures
* WH Invasion nauka gry
* wszelkie gry bitewne i nauka tych gier (WHFB, WH40, Lotr)
* wszelkie gry karciane i nauka tych gier (Magic, Duel Masters)
Pierwsze spotkania są bezpłatne, każde kolejne płatne 1 zł (opłata pobierana za salę oraz na rozbudowę biblioteki gier);
Zapraszamy;
Komentarze
Witam. Szykuję się, aby wypróbować to miejsce - spotykałem się bardzo sporadycznie z grupą miłośników BSG (ostatnio 2 razy w Lilu w ciągu 3 miesięcy...) i szukam więcej możliwości, aby się wybrać w lot (z oboma dodatkami). Na to spotkanie mam jednego towarzysza podróży pewnego i jednego niepewnego. Może znajdę więcej chętnych?
To teraz spotkania będą się odbywać tylko w czwartki w tym Wilczku a nie w poniedziałki w Alibi czy też lilu ?
Wilczek to sklep, który przy okazji organizuje spotkania w czwartki w Jubilacie. Te spotkania są zupełnie niezależne od tego, co organizują Gramajdowicze - strona miała za zadanie informować graczy o możliwych miejscach do grania, nie tylko o Alibi. Choć niestety w Jubilacie znacznie więcej jest batlowców niż planszówkowiczów :( No i wybór planszówek jak na razie też jest niewielki.
Natomiast z racji tego, że ostatnio grafik Alibi jest uzupełniany ot tak se, nie jestem w stanie wpisywać spotkań Gramajdy z miesięcznym wyprzedzeniem. Stąd chwilowy brak spotkań gramajdowych.
Poniedziałki bardzo rzadko mi pasują.. Nie każdy ma tyle elastyczności w kalendarzu...
I wlasnie dla takich sa spotkania w inne dni :)
Matthias możesz wpadać. Z ludzmi grającymi w planszówki jest różnie, ale na ogół bywa około 3- 4 osób. Czasem jest ich więcej, zwłaszcza w lato.
Orangutanie, ale Matthias chce grać w BSG. BSG! Nie wierzę, że zasiądziesz do tego tytułu po raz kolejny... ;P
Wcale tego nie napisał. Napisał tylko, że sporadycznie spotykał się z grupą miłośników BSG, co oznacza, że jest otwarty na różne różności :P :P
Dodam tylko, że w BSG potencjalnie z oboma dodatkami...
Matthias zjawił się z całą ekipą grających w BSG, no i grali w BSG :) Jak wychodziłem, to znaleźli jednego Cylona i do śluzy z nim:) Natomiast moja skromna osoba tradycyjnie z Galusem i Krzysztofem rozpracowywaliśmy Lewiatana :)
Ha! Czyli gra otrzymała już tytuł? :)
lewiatan - jaki lewiatan kondziu z czym ci się kojarzy ten tytuł?
bo mi absolutnie nie z intrygami w czasach renesansu :):):)
a w BSG grało się naprawdę fajnie - choć NIESŁUSZNE oskarżenia rzucane pod moim adresem o bycie cylonem, i moja śmierć były tragiczne
no ale potem przejąłem władzę we flocie buhahahaha :)
dzięki za grę :)
Śmierć akurat zafundował Tobie cylon, którego kilka tur wcześniej ocaliłeś ;). Fajne miejsce, fajne wrażenia, pewnie wpadniemy nie raz ;).
Z Tomaszem Hobbesem. Co wygrałem?
Dodaj nowy komentarz