Paintball
23 czerwiec 2010, środa 18:00
13 lat 44 tygodnie temu
o 18:00
Poznań, budynki PKP obok dworca głównego
Nowa wizja gier planszowych ;)
Gramy od 18 do zmierzchu.
Koszt: 40zł.
W cenie 200 szt. amunicji.
Dodatkowe informacje: paintballwmiescie.pl
Lista chętnych:
- Michał (Misiek)
- Piotr (dork_one)
- Mikołaj (Demnogonis)
- Grzegorz (pandura)
- Adam (Badwolf)
- Emilia (misiulencja)
- Michał (sąsiad Adama)
- Piotr (Yog)
- Łukasz (lukos)
- Sławek (DJCrovley)
- Jarek (bumfank, kolega Adama z branży)
- kolega Jarka
- Filip (wuluk)
- Agnieszka (aguniak)
- Zosia (Zo)
Na liście chętnych ale nie potwierdzonych mam w tej chwili 3 osoby. Próbuje się z nimi skontaktować lub czekam na kontakt...
Komentarze
moim zdaniem lepszy jest Zoltar
po ustaleniach telefonicznych zglaszam demnogonisa
Zgłaszam/potwierdzam mój udział
Wookie: chodzi Ci o lasertag-a? Grałeś? :-) Z tego co kojarzę, w Polsce jest kilkukrotnie droższy od paintbala (rzędu 200-300zł/wieczór). Poza tym brakuje trochę fizycznego kontaktu z pociskami ;-)
Brakuje 3-7 osób.
No tak, aż żal nie spróbować w promocji ;p
Btw, spojżałem na foty miejsca zabawy i jest to to samo miejsce gdzie człowiek od Stars in Black robił zdjęcia do filmu. Widziałem na Pyrkonie, ale soczyste szczegóły z opowieści co tam mozna było znaleźć i kogo spotkać, zachowam dla siebie ;p
Potwierdzam swój udział :D
Gdyby to była przyszła środa... ale w tę nie mogę, miłej zabawy :)
Wchodzę w to :)
my (ja i Iga) się już zapisaliśmy. Tak tylko się przypominamy:)
a można spytać kto konkretnie idzie :)
Jest wystarczająco duzo osob?
Z 21 osób 11 zrezygnowało ze względu na termin.
Można by pograć dziesiątką ale szkoda tyle osób wystawiać. Poza tym w kupie weselej ;)
Spróbujmy inaczej. W przyszłym tygodniu jest jeszcze środa wolna.
Co wy na to? Kto może za tydzień? Będzie lepiej z takim wyprzedzeniem?
hmm zgoda, moze byc za tydzien.
to ja się wstępnie dołączam, może jeszcze zabiorę kogoś, to będzie większa kupa :)
a 10 osób nie wystarczy?
w przyszłym tygodniu innym nie będzie pasować...
Na tydzień do przodu łatwiej zaplanować i na pewno więcej osób będzie mogło.
Wystarczyło by 10, z tym, że na dużym polu to byśmy się szukali, trzeba by grać w 1 budynku. Mniejszy obszar - mniej fajnie.
szkoda, to do następnego "kiedyś" :)
to może da się zmienić dzień na inny...
a wg mnie w 10 osób też by byłą fajna zabawa..., może jednak dzisiaj pójdziemy, nic nie stoi na przeszkodzie by bitwa miała miejsce także w przyszłym tygodniu
nie ma co się na siłę zbierać. Nigdy w PB nie grałem, więc jak Adam mówi, że 10 osób to tak sobie będzię, to pewnie tak jest. Ja za tydzień nie mogę, bo tylko w weekendy od pt do pn włącznie jestem. (wyjątkowo ten tydzień). Jeszcze będzie okazja.
W takim razie piszę się na za tydzień. W 10 osób też bym zagrał ale nie wiem czy w te kilka godzin zdołamy się zorganizować.
Z tych 10 wykruszyłyby się jeszcze ze 2, ze względu na to, że tak mało osób. Nie damy rady tym razem. Chyba, że ktoś chce dodatkowych ludzi na ulicy łapać :]
troche szkoda ze dzisiaj ani ni postrzelalismy ani nawet w siatkie nie pogralismy ;/
ale w siatke można zawsze w piątek :)
Co do przyszłej środy to się póki co nie deklaruję bo czeka mnie bajeczny świat sesji, postaram się ustalić jak najszybciej czy się wybiorę. Za to jestem jak najbardziej za siatkówką w piątek lub sobotę :D
Edit: Hmm, odpadam.. w środę egzamin do 19 :/
Na przyszłą środę ja z Malwiną chętnie się wybierzemy. Choć Malwina potwierdzi to dopiero w weekend czy będzie na 100%.
Niestety nie dojadę. Idę zabić mojego brata...
Wrzuciłem wstępną listę obecności.
Jest 16 miejsc. Gdyby zabrakło to kto pierwszy ten lepszy.
Dopisałem dwie osoby. Już mamy całkiem zacną gromadę i na pewno będzie się fajnie grało :-)
Ja z Agnieszką również jesteśmy chętni :)
Zjawie sie, gadałem z Jagielem od nich bez problemu mnie i koralgola wpuści z własnym sprzętem. Popytam jeszcze po akademcu czy ktos by nie był chętny jak brakuje ci ludzi. Do zobaczenia na polu :)
Wystarczy nas.
Ja też jestem chętna:) Jest jeszcze miejsce?
Się obudziłaś :]
Poszedł mail.
dzieki za gre, świetnie sie bawiłem a na koniec dostałem nawet bonusowy mandat od panów policjantów :D wesoło. Jak Adam jeszcze bedziesz cos takiego robił daj info. Pozdro :D
Super sprawa, świetna zabawa.
Chyba najlepiej wydana kasa w tym miesiącu na entertaiment.
Po kąpieli obejrzałem sobie siniaki, po jednym na ramionach, jeden na udzie i jeden na głowie. Będę je nosił jak medale :D
Mnie boli prawie wszystko od pasa w dół ;o ale to z powodu rzucania się, a od kulek nic xD Niezapomniane wspomnienia. Pełno zaskoczen i udanych akcji. I naprawde tródno sobie wyobrazic taka gre przed spróbowaniem po raz pierwszy :}
Organizatorzy swietni, było widac , że najbardziej liczyła się zabawa.
Brodes, jaki mandat?
Za to ze ja i pasażer z tyłu nie mieliśmy zapiętych pasów. A dzis dostałem drugi za fotoradar :D
Ogólnie było fajnie i cieszę się, ze się wybraliśmy.
Plusy:
Było sporo naszych.
Wystrzelenie 300 pocisków daje dużo frajdy (nawet jak tylko 8 trafi w cel).
Można było się poruszać.
Ciekawy teren i całkiem blisko.
Minusy:
Brak planowania i taktyki.
Kupa obcych ludzi grających niekoniecznie zgodnie z zasadami fair-play.
Paintball sam w sobie ma strategie wygrywającą i to dość nudną - zostań w ukryciu, strzelaj do tych co wejdą sami przed lufę.
Głównie ze względu na ostatnie nie bardzo mam ochotę na powtórkę. Na większych polach nie jest to tak bardzo odczuwalne ale problem też występuje. Wolę poszukać czegoś, gdzie się więcej dzieje. Propozycje? ;-)
BadWolf: Widzę, że masz podobne odczucia odnośnie paintball'a. Właśnie z wymienionych przez Ciebie powodów odpuściłem sobie spotkanie.
Pewną alternatywą, jeśli mielibyśmy pozostać w strzeletwie jest ASG, które jest bardziej klimatyczne - rozgrywa się bowiem na większej przestrzeni, co skutkuje większym naciskiem na taktykę. Niestety zdaje się, że póki co mało firm zajmuje się organizacją z wynajmem sprzętu. Przeważnie są to grupy zorganizowanych maniaków już wyposażone w odpowiedni sprzęt.
Rzeczywiście taktyką i współpracą mozna osiągnąć bardzo wiele. Sam popełniałem wiele gaf.
Jesli chodzi o pozostawanie w dobrej pozycji strzelniczej, to nie jestem przekonany aby zawsze dawało to absolutne zwycięstwo. Tutaj według mnie zależy własnie dużo od zgrania drużyny. Zawsze da się jakoś zajść przeciwnika. Dla mnie nie ma większej przyjemności jak zdjęcie kogoś, kto się cały czas ostrzeliwuje z jednej pozycji, jednak siłą rzeczy nie może być osłonięty ze wszystkich stron :)
Warto zwrócic uwagę, iż w rożnych scenariuszach strona broniąca z reguły osiągała porażkę
Raz pozostawałem długo w bezpiecznych miejscach i w efekcie wystrzeliłem moze 4 kulki na rozgrywke ;p
Proszę, błagam... tylko nie ASG... Jedyną różnicą między ASG a paintballem jest strój, to coś do strzelania i mniej inwazyjne kulki. No i to, że niektórzy maniacy ASG dorabiają sobie do swojego hobby ideologię zajebistości...
Jak dla mnie jakikolwiek ruch mile widziany, byle taniej ;p
Kiedy gramy w siatke?
Jak miną zakwasy ;p albo lepiej, wcześniej, aby szybciej ustąpiły ;p
niedziela?
Jakie zakwasy? ;P
Niedziela się podoba. Sobota też. I tak się dziś chyba wybiorę nad Maltę na "Templariusze. Miłość i krew".
No cóż... Fakt, że bardziej liczy się gra fair-play niż paradowanie w stroju w kolorowe ciapki już jest pewnym obiektywnym elementem "zajebistości". Ten element oraz fakt ganiania się z replikami rzeczywistych broni może mieć dla niektórych duże znaczenie jeśli chodzi o klimat. Mnie osobiście odstrasza bieganie z bronią, która przypomina wielki baniak z zapuszkowaną tęczą. Czymś zupełnie innym w odczuciach jest trzymanie w rękach G-36 czy też CAR-15. :]
Tak, słyszałem, że niektóre sekcje ASG są mocno snobistyczne, ale to przecież nie musi być regułą. Podobnie jak nie musi być regułą, że trzeba koniecznie grać klimatycznie - można po prostu poszaleć. ;)
Gra w ASG ma sens tylko wtedy, kiedy gra się z ludźmi uczciwymi. Niestety tutaj dużo łatwiej o oszustwa niż w paintballu
Dodaj nowy komentarz