Zebranie założycielskie
Z racji kiepskiej widoczności informacji dotyczących stowarzyszenia, po konsultacjach w kilkuosobowym gronie, zamieszczam ogłoszenie tutaj:
08.03. (jak łatwo się można domyśleć jest to poniedziałek), w klubie Alibi, odbędzie się spotkanie założycielskie stowarzyszenia. Zainteresowanych proszę o przybycie :) Termin jest dość odległy, więc każdy może sobie ułożyć plany tak, żeby przyjść.
Do niedawna toczyły się dyskusje nad statutem. Obecnie przybrał on prawie ostateczną formę - wrzucę go tutaj niedługo, jak tylko ogarnę ostatnie poprawki.
http://docs.google.com/Doc?docid=0AdExERinmClFZGc3Nm5jN3FfMGRycnBoa2dr&h...
Komentarze
Po pierwsze - chyba oszaleję z tym nowym sposobem podawania komentarzy (na szczęście w sondzie przeważają konserwatyści wiec mam nadzieję, że niedługo będzie po staremu) :)
Po drugie - przeraża mnie nieco poziom emocji towarzyszący powstaniu stowarzyszenia, które bądź co bądź ma grupować osoby, które chcą razem działać we wspólnym celu.
A teraz merytorycznie:
Członek wprowadzający - uważam, że to zły pomysł, żeby tworzyć dodatkowe kategorie członków. Zawsze możemy przecież wprowadzić kiedyś rozwiązanie, że nowego członka musi wprowadzić kilku innych o jakimś tam stażu.
Uwagi Ouragana
Par. 14 - sam może użyłbym innego określenia niż utrata osobowości prawnej, ale to jest ok. Nie dodawałbym niczego w nawiasie przecież i tak wiadomo o co chodzi. Będąc tak pedantycznym należałoby wskazać też w lit c), że śmierć dotyczy tylko osób fizycznych
Odwołanie od decyzji zarządu - jestem za dwumiesięcznym terminem zwołania walnego zgromadzenia - kto przyjdzie to przyjdzie, ale zbyt długie niezwoływanie walnych daje zarządowi zbyt dużą władzę nad dostępem do stowarzyszenia
Głosowanie tajne - powinno być moim zdaniem za każdym razem, gdy ktoś o to poprosi. I tak nie wprowadzamy do statutu obligatoryjnego głosowania tajnego w sprawach osobowych co jest zasadą np. w spółkach. Każdy powinien mieć prawo do swobodnego oddania głosu, a głosowanie jawne często taką swobodę ogranicza. Presja otoczenia mogłaby w ten sposób deformować wyniki.
Duża liczba członków - jak dla mnie to obecnie dość księżycowa wizja, przewiduję raczej, że na walne zgromadzenia poza zebraniem założycielskim przychodzić będzie po kilkanaście osób (zwłaszcza jeśli będą w terminach innych niż spotkanie na granie w Alibi). Jeśli rzeczywiście będzie tendencja wzrostowa, zawsze można statut zmienić, ale myślę, że do tego nie dojdzie.
Zdanie o uchwaleniu statutu - kwestia techniczna, można nazwać to zebraniem założycielskim, a nawet w ogóle wykreślić. Komitetu założycielskiego do statutu bym natomiast nie pakował - jest tam zupełnie niepotrzebny.
Dodatkowe źródła majątku - nie widzę problemu w dopisaniu zapisów, spadków czy dochodów z majątku. Wpisanie własnej działalności rzeczywiście zrodzi problemy, o których pisała Malwina, więc jestem temu przeciwny.
Członkowie założyciele - tu już chyba nie ma sporu
Wniosek jednego członka o odwołanie zarządu - w praktyce jest to prawie niemożliwe, a niezadowolenie jednego członka nie będzie w stanie wpłynąć na przebieg obrad. Złożenie wniosku przez jedną osobę nic bowiem nie da. To podmiot zwołujący walne zgromadzenie decyduje o porządku obrad. W praktyce więc z inicjatywą odwołania członka zarządu musiałby wystąpić albo sam zarząd wprowadzając to do porządku obrad, albo komisja rewizyjna, albo 1/3 członków stowarzyszenia. Jeśli odwołania zarządu nie będzie w przewidzianym porządku obrad, nie jest możliwe podjęcie uchwały w tym zakresie.
Jeden członek nie będzie więc w stanie nic samemu zrobić.
Wykluczenie członka - do czasu rozpatrzenia odwołania nie następuje utrata członkostwa. W końcu po to jest m.in. tryb odwoławczy, żeby zarząd nie mógł swoim działaniem przesądzić o czyiś prawach czy obowiązkach. Gdyby przyjąć koncepcję zawieszenia w prawach członka do czasu rozpoznania odwołania, zarząd mógłby np. wszystkich niepokornych członków wykluczyć tuż przed walnym zgromadzeniem, na którym byłyby wybory na kolejną kadencję.
Na koniec jeszcze ustosunkowanie się do apelu Malwiny.
Uważam, że powinniśmy wybierać władzę już na zebraniu założycielskim. Zwoływanie kolejnego zebrania w tym celu będzie chyba zbyt dużym utrudnieniem.
Heh... Widzę, że nawet nikt o godzinę zebrania się nie dopytuje ani jej nie ustala... Skoro tak, ustalę ją odgórnie ;P
Proszę wszystkich o przybycie na 19.00
Jeśli ktoś się spóźni 15 minut, przebolejemy. I tak najpierw musimy wybrać przewodniczącego walnego zebrania, żeby panował jako taki porządek.
Plan zebrania:
1. Otwarcie zebrania.
2. Wybór przewodniczącego zebrania.
3. Podjęcie uchwały w sprawie przyjęcia porządku obrad.
4. Podjęcie uchwały w sprawie przyjęcia statutu.
5. Podjęcie uchwały w sprawie wyboru członków Komitetu Złożycielskiego
6. Podjęcie uchwały w sprawie wyboru członków Zarządu.
7. Podjęcie uchwały w sprawie wyboru członków Komisji Rewizyjnej.
8. Zamknięcie zebrania.
Koniec.
Jeśli chodzi o wybór Komitetu Założycielskiego - wiem, że na początku było planowane, że członkowie założyciele=Komitet Założycielski, ale szczerze powiedziawszy nie ma chyba zbyt wielkiego sensu wypełniać 4 formularzy zamiast 1. Proponuję więc, żebyśmy wybrali 3 do 5 osób, które utworzą ten Komitet Założycielski, zwłaszcza, że z tego co mi wiadomo, póki Stowarzyszenie nie zostanie wpisane do rejestru, formalnie to Komitet Założycielski odpowiada za zobowiazania zaciągnięte przez Stowarzyszenie.
Co do składek - możemy sobie o nich na zebraniu pogadać, ale proponowałabym nie podejmować żadnych uchwał, póki nie będziemy mieć naszego tworu prawnego.
Dla ułatwienia podam jeszcze tylko, co zmieniłam w projekcie statutu po przeczytaniu i przeanalizowaniu uwag.
1. Dodałam dwumiesięczny termin do zwołania Walnego Zebrania przez Zarząd od daty wpłynięcia odwołania od decyzji Zarządu w sprawie nieprzyjęcia w poczet członków Stowarzysznia.
2. Dodałam zapisy, spadki i dochody z majątku Stowarzyszenia do ustępu stanowiacego o pochodzeniu majątku Stowarzyszenia.
3. Usunęłam podział w Zarządzie na prezesa, wiceprezesa i skarbnika. Zostawiłam tylko prezesa z przyczyn "prestiżowych" - nam to jest w ogóle nie potrzebne, ale może jakiś sponsor będzie się czuć bardziej dowartościowany, kiedy porozmawia z "prezesem" a nie po prostu "członkiem zarządu" ;)
EDIT
Z uwagi na to, że niektórym jednak nie pasuje tak wczesna godzina (i nie mówię tutaj o sobie), proponuję jednak przesunięcie początku zebrania na 19.00
Jeśli tylko opiekunka mnie nie wyroluje, dotrę na 19-tą. W ostateczności będę z 14-to miesięcznym wsparciem ;)
coz za poswiecenie przemo, miejmy nadzieje, ze nie zostaniesz wyrolowany !! do zobaczenia
Wczoraj wybraliśmy Zarząd. WOW. Gratulacje dla nowych Przodowników Pracy i ich Kontrolerów :) (na pewno ktoś bardziej się do tego nadający lepiej opisze co się wczoraj działo)
Nie wiem kiedy stowarzyszenie będzie istniało prawnie, ale proponuję Zarządowi członków honorowych. W końcu to na ich wniosek zostaje nadany ten tytuł.
Po pierwsze proponuję (co jest tak naprawdę oczywiste) Bartka Prezesa Roktera za to, że w ogóle gramy w planszówki w Poznaniu i że przynosi dużo fajnych gier.
Po drugie Kasię Squirrel, ponieważ to dzięki niej Gramajda nie jest grupką dorosłych ludzi tułających się od pubu do pubu z torbami gier. No i to dzięki Kasi mamy tę stronę, na której możemy dyskutować o tym, czy komentarze mają być sortowane wg daty rosnący czy malejąco ;) No i... dużo więcej
Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam woj_settlers
To mówiłem ja, edrache
lizus :)
hehe -mam chwile z pracy wiec napisze cos niecos
z tego co mowila Malwina, nasze stowarzyszenie moze byc faktycznie wpisane w rejestr w przeciagu miesiaca!!! po tym jak formalnie zostaniemy tworem o osobowosci prawnej, zarzad zwola zebranie walne, do tego czasu mozna juz sie zastanowic nad przeroznymi aktywnosciami naszej nowopowstalej grupy.
papierkowymi sprawami zajmowac sie bedzie dzielnie jak dotychczas Malwina, ktora to tez zostala wybrana wraz ze Slawkiem i ze mna jako czlonkowie zalozyciele (czyli ci od papierkow i formalnosci do zgloszenia stowarzyszenia w sadzie)
co do spraw przyszlych popieram wnioski o przyznanie tytulow honorowych Bartkowi i Kasi!!!
na koniec dla porzadku podam sklad Zarzadu i Komisji Rewizyjnej:
woj_settlers -prezes zarzadu
idha -czlonek zarzadu
bad wolf -czlonek zarzadu
sawira-czlonek komisji rewizyjnej
chaos_maker -czlonek komisji rewizyjnej
pjaj-czlonek komisji rewizyjnej
do pracy!!!
Gratulacje z powodu wybory władz stowarzyszenia. Nie upublicznicie listy członków założycieli, co by można wiedzieć kim mogliby być potencjalni wprowadzający do stowarzyszenia? :P
Narazie nie ma czlonkow wprowadzajacych i raczej nie bedzie.
Chciałem zwrócić uwagę, że zabezpieczyliśmy się na wszelkie ewentualności zmian prawnych i we władzach stowarzyszenia jest tyle samo kobiet co mężczyzn :D
Oczywiście przyłączam się do wniosków o członkostwo honorowe dla Kasi i Bartka :)
Wielkie brawa i gratulacje dla władz:D
Byłabym za gdyby nie ustęp:
"Członkowie wspierający i honorowi mają prawo uczestniczenia w pracach i imprezach organizowanych przez Stowarzyszenie, nie posiadają czynnego ani biernego prawa wyborczego. Uczestniczą w Walnym Zebraniu z głosem doradczym."
Chyba, że coś się zmieniło, a ja się nie ogarnęłam..
Ten brak praw odnosi sie do czlonkow honorowo wspierajacyh nie bedacych czlonkami regularnymi.
Nie ogarnęłaś ;)
§ 17. ust. 2. Nadanie członkowi zwyczajnemu Stowarzyszenia godności członka honorowego, nie powoduje utraty przez niego praw i obowiązków członka zwyczajnego.
Nadanie członkostwa honorowego Kasi i Bartkowi nastąpi przez aklamację :]
A tak w ogóle chciałam tylko powiedzieć, że w projekcie statutu, zanim ten zawisł na stronie, był cały paragraf dotyczący funkcji i powoływania prezesa honorowego. Specjalnie dla roktera ;P Ale wredne siły sprawcze go wywaliły... :( Pewnie z zazdrości ;P
(P.S. te "wredne siły sprawcze" to żart - zaznaczam to na wszelki wpadek :] )
Gratulacje dla śmiałków, tak trzymać :)
Jeśli będą składki to wnioskuję o to, by Bartek z automatu otrzymywał dziesięcinę :D
Jestem za członkostwem honorowym dla Kasi i Bartka :)
Dzięki wielkie dla Malwiny, bez której za pewne byśmy pozostali w sferze rozmów o utworzeniu stowarzyszenia przez długi czas.
To dobrze, że już żyje uświadomiona. Za!
Ale fajnie, że się udało już stworzyć.
A Bartek musi być honorowym? Przecież nawet nie odróżnia Frisbee od ringo :P
Żarty żartami, ale chyba przeciwników w tej kwestii nie ma (oczywiście również w odniesieniu do Kasi) ;)
Dziekuję bardzo w imieniu własnym i ewentualnych spadkobierców tytułu.
Poprosiłbym to tylko na piśmie, bo taki świstek bardzo przydałby mi się podczas pertraktacji w dowolnej grze. Ostatnio czesto się zdarza, że ludzi odmawiają zawierania ze mną sojuszy w obawie przed tym, że zostana wystrychnięci na dudka - a tak podetknęłoby się papiór pod nos i zagadało: "Patrz, ty tomaszu niewierny, niedowiarku jeden ty! Patrz co tu stoi napisane! Że jaki jestem? "HO-NO-RO-WY"!
Prezes przemowił
Oj biedni ci współgracze, którzy dadzą się nabrać na ten certyfikat. Wszak nie wiedzą jeszcze jak rozległe są kategorie zachowań w trakcie gry, które przez Prezesa uważane są za honorowe :)
Dodaj nowy komentarz