Co prawda gdy wychodziliśmy wczoraj z Alibi dowiedzieliśmy się, że klub jest otwarty za tydzień, to jednak widzę dzisiaj na stronie Alibi, że 15go jest wpisana "Strefa kibica", a więc miejsca dla nas się raczej nie znajdzie...
Mogę zaprosic do siebie pare osób na 15stego i przy okazji oddac pare gier stałym opiekunom :)
To nie prawda, że do mnie sie tródno jedzie. 68 dojeżdża z pod zamku w 30min.
SKNS, czyli Szanowne Kierownictwo Naszego Stowarzyszenia. Byłem wczoraj na piwie w Corner-Colloquim (tuż obok) i rozmawiałem sobie luźno z kierownikiem sali. Mają chyba największy lokal jaki widziałem w Poznaniu. Właściwie są to dwa duże lokale ( będące pod egidą jednego właściciela. Może on np. jedną część przeznaczyć dla nas, a drugą na inne imprezy, bo są one od siebie totalnie niezależne (zarówno słuchowo, jak i wzrokowo).
Jest super wygodnie , może trochę ciemno, ale okazuje się, że nie ma problemu, aby wymienić czerwone żarówki na białe, aby wszędzie było jasno. Wczoraj np. były tam pustki, ale nawet jeśli byłby tłok, to zawsze jest opcja, abyśmy mieli swoje niezależne imperium (bez potrzeby wysłuchiwania tego, co obok).
Bo ja wiem, czemu upieramy się przy Alibi? Tamci są otwarci, życzliwi, chętni, no i piwo tylko po 5 zł. Wystarczy telefon do szefa: 617332332 lub 51010505 (osobiście z nim jeszcze nie rozmawiałem). Mógłbym załatwić to sam, ale nie mogę przecież podejmować decyzji w imieniu Naszego Stowarzyszenia.
Warto spróbować. Na pewno zorganizujemy w takim razie jakieś jednorazowe spotkanie w środku tygodnia, a jeśli się spodoba, można pomyśleć o stałych odwiedzinach.
bigzyg: Stowarzyszenie Gramajda (nazwa skrócona) a grupa Gramajda to dwa odrębne ciała. Organizacją spotkań grupy Gramajdy może zajmować się ktokolwiek zainteresowany. Stowarzyszenie nie ma tutaj nic do gadania. :)
Rozważam, czy nie spróbować za tydzień - moze mają otwarte? Co myślicie?
Przez ponad 5/6 lat byłam stałym (raz na tydzień) gościem w Cornerze, a i potem Colloqium, jak się połączyły. Mój dawny klub mangowo-komiksowy miał miejsce spotkań na Garncarskiej (tuż obok) i jak w końcu spotkania zostały przeniesione (koszty) i potem zaczęły zamierać, to się z ekipą przerzuclliśmy na spotkania w tym pubie właśnie.
Miejsce rzadko bywało zatłoczone (testowane głównie czwartki).
Miło wspominam tę lokację. Jeżeli nie widzą problemu z poprawą oświetlenia (był świetny klimat na rozmowy RPG-owo-komiksowe i inne powiązane , ale zbyt mroczny na planszówki) to byłaby dobra alternatywa, a że o rzut kamienia od Alibi, nie powinno być problemu z frekwencją.
Super! Skoro pomysł się spodobał, to kto pierwszy zadzwoni? Jeśli to mam być ja, to dajcie znać, abym to uczynił. No i wskazkę, na jaki termin.
Sawiro! Nie mówi się "o rzut kamienia" tylko o "3 rzuty czapeczką".
O.K. Ogłaszam zatem super akcję, że w poniedziałek 15-ego bm. możemy się spotkać w Corner-Colloquium, od godziny 17:00. Proszę to rozdmuchać i zamieścić w najbliższych spotkaniach. Specjalnie dla nas będą wymienione żarówki z czerwonych na białe. Myślę, że powinno być fajnie.
Z drugiej strony nie chciałbym, abyśmy dali plamy - ja tu wszystko załatwiłem, lokal będzie dla nas otwarty z lepszym oświetleniem, a np. nikt nie przyjdzie. Piszcie zatem obficie, bo nie wiem, czy nieopatrznie się wychyliłem.
Tłumów nie będzie, bo przecież będziemy mieć jakby cały lokal do swojej dyspozycji. Święto świętem, też kocham Bozię, ale Ona chyba nie zakazuje nikomu uprawiać planszówek!
Co ja wyprawiam? Próbuje tobie pomóc w założeniu spotkania. Tak aby jak najwiecej osób trafiło.
O mnie się nie martw bigzyg, ja co najwyżej chce pomóc tobie.
Ty pomagasz mi, ja pomagam Gramajdzie, Gramajda pomaga nam itd... Przecież w sumie chodzi o to, żeby sobie pograć. Mam nadzieję, że będzie nas tyle co zawsze. Przy okazji będziemy chłeptać piwko za zł. 5, a nie 7. Mi pasuje, a Wam?
Marta jak byłem biednym niedoświadczonym graczem kupiłem Runebounda z 2 dodatkami... Teraz się tego wstydzę :( Leży gdzieś u mnie w jakimś najciemniejszym miejscu w domu. Ta gra jest gorsza niż Magia i Miecz :D
Ouragan- też uważam, że jest gorsza niż Magia i Miecz bo ja kiedyś miałam i sprzedałam. Jednak chociaż raz bym w nią zagrała : ) chyba, że nie będzie chętnych, wtedy to nie ma co przynosić.
Runebounda nie znam specjalnie i być może bym zagrał aby sie przekonać jak rzeczywiście jest. Ale podejżewam, że nie znajdzie sie osoba znająca zasady, tak aby można było grać, a nie czytac ;o
Aureus, z neuroshimą nie wiem o co tobie biega ;p gra jest równie losowa jak strategiczna, ale dlaczego ubolewasz z powodu zakupu?
ehmehmBULSHITehmehm obie te gry sa b dobre. O ile o Runebondzie juz kiedys dyskutowalismy to pierwszy raz widze ze ktos krytykuje NS hexa - jestem pewien ze gralem z Toba kilka razy i nigdy nie wygladales na niezadowolonego...
Itsuma - Ryzyko to też klasyka, a nie ma możliwości, bym na niej nie wieszał psów. ; ) Jak pójdziemy tym tropem, to nasz ukochany Chinczyk i Monopoly będziemy musieli uważać za świetne gry.
Yogu muszę to napisać. Twój nowy awatar jest przesrogi, niesamowity, mroczny, celtycki, gotycki, elficki, słowiański, pogański. Po prostu ech... o ja ......
Dzięki za spotkanie, prototyp niczego sobie, naprawdę fajnie się grało. Mam nadzieję, że robiłeś notatki z naszych uwag Huraganie ;)
Poza tym wreszcie udało mi się zagrać w Troyes w szerszym gronie i gra naprawdę jest świetna. Zarządzenie kostkami wcale nie jest aż tak losowe jak uważają niektórzy. Poza tym zestaw kilku kart w odpowiednich rundach zapewnia różnorodność bardzo wielu rozgrywek. Jakby co, to cały czas jestem chętny do gry.
Po raz kolejny nie zawiodłem się na grze senaszela Tanto Cuore, czyli Manga-Dominion z kilkoma interesującymi innowacjami.
I na koniec Na chwałę Rzymu, bardziej zagrałem z grzeczności, bo i tak wiedziałem że nie mam szans z takimi wyjadaczami.
W każdym razie, bardzo udany wieczór po dość długiej przerwie jak na mnie.
Galus, mam nadzieję, że się nie zakochałeś ;p
Tym samym powierzchnia reklamowa jest już nieaktualna. I dobzi :)
pall, Na chwałę Rzymu to jest gra losowa :) bez problemu każdy może wygrać! Liczy sie dobra zabawa, hah!
Dzięki za grę, było naprawdę przyjemnie, no i w końcu zagrałem w Na chwałę Rzymu. Troyes jest bardzo fajne, trochę losowe, ale nawet przy bardzo słabym rzucie kostkami można dużo zdziałać.
Dziękuję za grę i poświęcony czas. Bardzo mi się podobało, to jest to czego szukałem i czego mi brakowało ludzi zafascynowanych planszówkami. Do zobaczenia za tydzień.
W piątek pojawię się na Polconie dzięki Wam.
Zarejestruj się aby stworzyć swój profil, otrzymywać powiadomienia o planowanych spotkaniach i móc dodawać własne.
Nie pamiętasz hasła? Prześlij je ponownie
Komentarze
Co prawda gdy wychodziliśmy wczoraj z Alibi dowiedzieliśmy się, że klub jest otwarty za tydzień, to jednak widzę dzisiaj na stronie Alibi, że 15go jest wpisana "Strefa kibica", a więc miejsca dla nas się raczej nie znajdzie...
Mogę zaprosic do siebie pare osób na 15stego i przy okazji oddac pare gier stałym opiekunom :)
To nie prawda, że do mnie sie tródno jedzie. 68 dojeżdża z pod zamku w 30min.
Ukradłam wczoraj gramajdowe DObble - przepraszam:)
SKNS, czyli Szanowne Kierownictwo Naszego Stowarzyszenia. Byłem wczoraj na piwie w Corner-Colloquim (tuż obok) i rozmawiałem sobie luźno z kierownikiem sali. Mają chyba największy lokal jaki widziałem w Poznaniu. Właściwie są to dwa duże lokale ( będące pod egidą jednego właściciela. Może on np. jedną część przeznaczyć dla nas, a drugą na inne imprezy, bo są one od siebie totalnie niezależne (zarówno słuchowo, jak i wzrokowo).
Jest super wygodnie , może trochę ciemno, ale okazuje się, że nie ma problemu, aby wymienić czerwone żarówki na białe, aby wszędzie było jasno. Wczoraj np. były tam pustki, ale nawet jeśli byłby tłok, to zawsze jest opcja, abyśmy mieli swoje niezależne imperium (bez potrzeby wysłuchiwania tego, co obok).
Bo ja wiem, czemu upieramy się przy Alibi? Tamci są otwarci, życzliwi, chętni, no i piwo tylko po 5 zł. Wystarczy telefon do szefa: 617332332 lub 51010505 (osobiście z nim jeszcze nie rozmawiałem). Mógłbym załatwić to sam, ale nie mogę przecież podejmować decyzji w imieniu Naszego Stowarzyszenia.
Warto spróbować. Na pewno zorganizujemy w takim razie jakieś jednorazowe spotkanie w środku tygodnia, a jeśli się spodoba, można pomyśleć o stałych odwiedzinach.
bigzyg: Stowarzyszenie Gramajda (nazwa skrócona) a grupa Gramajda to dwa odrębne ciała. Organizacją spotkań grupy Gramajdy może zajmować się ktokolwiek zainteresowany. Stowarzyszenie nie ma tutaj nic do gadania. :)
Rozważam, czy nie spróbować za tydzień - moze mają otwarte? Co myślicie?
jak to tuz obok to jestem ZA
Przez ponad 5/6 lat byłam stałym (raz na tydzień) gościem w Cornerze, a i potem Colloqium, jak się połączyły. Mój dawny klub mangowo-komiksowy miał miejsce spotkań na Garncarskiej (tuż obok) i jak w końcu spotkania zostały przeniesione (koszty) i potem zaczęły zamierać, to się z ekipą przerzuclliśmy na spotkania w tym pubie właśnie.
Miejsce rzadko bywało zatłoczone (testowane głównie czwartki).
Miło wspominam tę lokację. Jeżeli nie widzą problemu z poprawą oświetlenia (był świetny klimat na rozmowy RPG-owo-komiksowe i inne powiązane , ale zbyt mroczny na planszówki) to byłaby dobra alternatywa, a że o rzut kamienia od Alibi, nie powinno być problemu z frekwencją.
Super! Skoro pomysł się spodobał, to kto pierwszy zadzwoni? Jeśli to mam być ja, to dajcie znać, abym to uczynił. No i wskazkę, na jaki termin.
Sawiro! Nie mówi się "o rzut kamienia" tylko o "3 rzuty czapeczką".
Na pniedziałek oczywiscie. bo w alibi jest kibicostwo
O.K. Ogłaszam zatem super akcję, że w poniedziałek 15-ego bm. możemy się spotkać w Corner-Colloquium, od godziny 17:00. Proszę to rozdmuchać i zamieścić w najbliższych spotkaniach. Specjalnie dla nas będą wymienione żarówki z czerwonych na białe. Myślę, że powinno być fajnie.
Z drugiej strony nie chciałbym, abyśmy dali plamy - ja tu wszystko załatwiłem, lokal będzie dla nas otwarty z lepszym oświetleniem, a np. nikt nie przyjdzie. Piszcie zatem obficie, bo nie wiem, czy nieopatrznie się wychyliłem.
cool
czy lokal znajduje sie tutaj:
http://maps.google.com/maps?q=Corner-Colloquium,+Poznań,+Polska&hl=en&ie=UTF8&sll=52.405548,16.920887&sspn=0.002255,0.004796&t=h&z=16
?
15 to jest ten dzień, w którym jest święto? W takim razie może nie być tłumów. Ja w każdym razie postaram się być :)
Tłumów nie będzie, bo przecież będziemy mieć jakby cały lokal do swojej dyspozycji. Święto świętem, też kocham Bozię, ale Ona chyba nie zakazuje nikomu uprawiać planszówek!
moje poprzednie pytanie było całkiem serio :)
ale oczywiscie prawa dostępu do założenia spotkania ma każdy ;)
YOG: Co Ty tam wywijasz? Po prostu wychodzisz z Alibi, patrzysz się na prawo, robisz parę kroków i już jesteś na miejscu. Dasz radę?
Co ja wyprawiam? Próbuje tobie pomóc w założeniu spotkania. Tak aby jak najwiecej osób trafiło.
O mnie się nie martw bigzyg, ja co najwyżej chce pomóc tobie.
Ty pomagasz mi, ja pomagam Gramajdzie, Gramajda pomaga nam itd... Przecież w sumie chodzi o to, żeby sobie pograć. Mam nadzieję, że będzie nas tyle co zawsze. Przy okazji będziemy chłeptać piwko za zł. 5, a nie 7. Mi pasuje, a Wam?
Nam też :)
Mi nie pasuje. Nie lubię piwa.
Ja maja Karmi to mi też będzie pasowało.
Ma ktoś Runebounda? Jeśli tak mogłabym prosić o przyniesienie do Alibi?
Marta jak byłem biednym niedoświadczonym graczem kupiłem Runebounda z 2 dodatkami... Teraz się tego wstydzę :( Leży gdzieś u mnie w jakimś najciemniejszym miejscu w domu. Ta gra jest gorsza niż Magia i Miecz :D
Ouragan- też uważam, że jest gorsza niż Magia i Miecz bo ja kiedyś miałam i sprzedałam. Jednak chociaż raz bym w nią zagrała : ) chyba, że nie będzie chętnych, wtedy to nie ma co przynosić.
Błędy młodości. Sam do teraz ubolewam nad kupieniem Neuroshimy HEX.
Runebounda nie znam specjalnie i być może bym zagrał aby sie przekonać jak rzeczywiście jest. Ale podejżewam, że nie znajdzie sie osoba znająca zasady, tak aby można było grać, a nie czytac ;o
Aureus, z neuroshimą nie wiem o co tobie biega ;p gra jest równie losowa jak strategiczna, ale dlaczego ubolewasz z powodu zakupu?
ehmehmBULSHITehmehm obie te gry sa b dobre. O ile o Runebondzie juz kiedys dyskutowalismy to pierwszy raz widze ze ktos krytykuje NS hexa - jestem pewien ze gralem z Toba kilka razy i nigdy nie wygladales na niezadowolonego...
Im więcej planszówek znam, tym bardziej za zmarnowany uważam czas poświęcony na NHEX.
Po pierwsze Magia i miecz to klasyka i wara od niej :)
Po drugie może jakieś informacje o nowym klubie, jak wyglądało spotkanie?
I gdzie będzie spotkanie w poniedziałek? Wracamy do Alibi?
Trochę dyskusji na temat alternatywnego lokum znajduje się w temacie ostatniego spotkania, czyli z dnia 15.08.2011.
Yog proszę pamiętaj by przynieść w poniedziałek RÓJ. Dzięki.
teraz napewno nie zapomne ;D, a była taka możliwość
Seneszel zadzwoń do mnie(nr telefonu jest w moim profilu) albo daj numer tel do siebie, to sie dogadamy odnośnie niedzieli.
Itsuma - Ryzyko to też klasyka, a nie ma możliwości, bym na niej nie wieszał psów. ; ) Jak pójdziemy tym tropem, to nasz ukochany Chinczyk i Monopoly będziemy musieli uważać za świetne gry.
Czy ktoś ma polską wersję gry Władca Pierścieni LCG i chciałby pokazać/zagrać? Chętnie spróbuję.
Poza tym wezmę Chaos in the Old World i Troyes, jak ktoś jest chętny, to na obie rozgrywki jestem gotów :)
ooo, ja chętnie się zapoznam z Troyes ;D z Chaosem w sumie też, ale może nie wszystko na raz ;)
EDIT: ech, możliwe, że mnie w ogóle jutro nie będzie... ^^
Bede ok. 17.
Yogu muszę to napisać. Twój nowy awatar jest przesrogi, niesamowity, mroczny, celtycki, gotycki, elficki, słowiański, pogański. Po prostu ech... o ja ......
Dzięki za spotkanie, prototyp niczego sobie, naprawdę fajnie się grało. Mam nadzieję, że robiłeś notatki z naszych uwag Huraganie ;)
Poza tym wreszcie udało mi się zagrać w Troyes w szerszym gronie i gra naprawdę jest świetna. Zarządzenie kostkami wcale nie jest aż tak losowe jak uważają niektórzy. Poza tym zestaw kilku kart w odpowiednich rundach zapewnia różnorodność bardzo wielu rozgrywek. Jakby co, to cały czas jestem chętny do gry.
Po raz kolejny nie zawiodłem się na grze senaszela Tanto Cuore, czyli Manga-Dominion z kilkoma interesującymi innowacjami.
I na koniec Na chwałę Rzymu, bardziej zagrałem z grzeczności, bo i tak wiedziałem że nie mam szans z takimi wyjadaczami.
W każdym razie, bardzo udany wieczór po dość długiej przerwie jak na mnie.
Dzięki.
Galus, mam nadzieję, że się nie zakochałeś ;p
Tym samym powierzchnia reklamowa jest już nieaktualna. I dobzi :)
pall, Na chwałę Rzymu to jest gra losowa :) bez problemu każdy może wygrać! Liczy sie dobra zabawa, hah!
Dzięki za grę, było naprawdę przyjemnie, no i w końcu zagrałem w Na chwałę Rzymu. Troyes jest bardzo fajne, trochę losowe, ale nawet przy bardzo słabym rzucie kostkami można dużo zdziałać.
Dziękuję za grę i poświęcony czas. Bardzo mi się podobało, to jest to czego szukałem i czego mi brakowało ludzi zafascynowanych planszówkami. Do zobaczenia za tydzień.
W piątek pojawię się na Polconie dzięki Wam.
Dodaj nowy komentarz