rokter
rokter
rzabcio
rzabcio
Michał
rokter
grzegorz600
JUBILAT - WILCZEK czwartek 27 maja;
27 maj 2010, czwartek 16:00 do czwartek 22:00
13 lat 17 tygodni temu
o 16:00
dom kultury JUBILAT os. Tysiaclecia 30 (II piętro)
KAŻDY CZWARTEK od 16.00 - 22.00;
Miejsce dla graczy wszelakich;
Gramy we wszystko w co się da:
- planszówki, karcianki, bitewniaki, rpgi i wszystko co przyjdzie ci do głowy;
Klub działa od listopada 2009; frekwencja systematycznie rośnie; (rekord 42 osoby :) )
Chcesz zobaczyć jak tam jest - po prostu przyjdź i przekonaj się sam :)
Zapraszamy;
Komentarze
Właśnie sobie poczytałem instrukcje do Bozych Igrzysk i znalazłem kilka ciekawych rzeczy które zmieniają mocno gre:
1) Wplywy habsgurskie dokonuja ekspancji.
2) Wpływy habsgurskie sa eliminowane w polu habsburgow gdy przychodza na nie Turcy
3) Jak zostanie chociazby jedna kostka wroga, ale kostek graczy jest wiecej to i tak zawsze niszczy sie jedna posiadlosc,
4) Z konfederacji zawsze podkrada sie najgorsza posiadlosc i nie mozna podkrasc tej z miastem,
5) Kolegia gracz mozna budować dwa razy na ture
Czy gracie z tymi zasadami Robert? Bo jakos sobie nie przypominam abys o nich wspominał :P :P Z tymi zasadami wielkopolska ma sens a Turkow opłaca sie oslabic na ich polu i rozbic pod wiedniem armia koronna bo to zabije wplywy :P
wybiera się jutro jakaś większa ekipa do Jubilata?
chętnie pograłbym znowu w Kingsburg-a albo spróbował Notre Dame jak ktoś ma, sam mogę przytaskać El Grande albo Thurn und Taxis, pzdr
@"opłaca sie oslabic na ich polu i rozbic pod wiedniem armia koronna bo to zabije wplywy :P"
a tam wpływy, wazniejsze sa rozgrywki magnackie ;p
Racja Yog swieta racja :P
Od razu widać kto sejm niemy organizował, a nie pro publico bono ojczyźnie służył
Bedę dzis i mam nadzieję zasatać kilku chętnych do gry :P
Galus: nie masz racji bo to akurat mnie po pietach bili, zazdrosnicy jak chcialem bronic rzeczpospolitej.
Prywatę w Sejmie trzeba było ukrucić, bo Sławek zamiast bronić granic kraju to sobie deliberował w sejmie i kolegia fundował. Moje i Tivika skromne siły broniły kraju tam gdzie tylko było można, a Ten się z Moskalami układał... Polskę sprzedawał... Ech...
Dodatkowo:
Wczoraj Awek mnie pokonał w Twiglight Struggle. Diabelni Rosjanie mieli dużo szczęścia... Jedna karta mniej i było by po krzyku a tak... :)
mam nadzieję na reportaż z tej rozgrywki bo aż nie wieżą
Trzeba było amerykańcom nie grać z ruskami w szachy, to by się skończyło przejęciem Europy przez aliantów (tfu) ;).
Dodaj nowy komentarz