Planszówkowe Święto Niepodległości
14 lat 20 tygodni temu
o 09:00
Zbliża się jedno z tych świąt z którymi nie wiadomo co zrobić. A przynajmiej ja zawsze miałem z nim problem - przykładowo ostatnio pół dnia przesiedzieliśmy z Zefirem nad Rusałką. ;)
Ale teraz w końcu jestem dumnym członkiem pewnego hobbistycznego Klanu (jak to zdefiniował Demnogonis ;)) a więc pytanie: co powiecie na planszówkową wersję Dnia Niepodległości?
Możemy spotkać się po prostu wieczorkiem, możemy grać od samego rana i na przykładowo sposobem housingowym coś upichcić wspólnie w porze obiadowej, lub też się przespacerować na jakieś jedzonko. W wersji ekstremalnej możemy już zacząć we wtorek wieczorkiem i zrobić jakiś mega maraton przez środę. :D
Lokalowo - może być u mnie, ale i też niekoniecznie jeśli ktoś miałby lepsze miejsce, szczególnie - nie ma co kryć - pod względem dobrego stołu dla planszy. ;) Mogą być nie tylko planszówki a Ultra/Singstar lub jakiś czysty RPG.
Opcji jest dużo, wystarczy się zgrać. Zapraszam więcdo burzy mózgów poniżej! I mam nadzieję, że przynajmniej mimalistycznie na jakąś jedną/dwie partyjki znajdą się chętni. :)
Komentarze
Ja bardzo chętnie :] We wtorek mam zajęcia do 17, więc może być potem, albo w samą środę. Jestem za bawieniem się w gotowanie. Jeśli chodzi o lokal, może być również u mnie, ale wtedy liczyć się trzeba z obecnością kotów i brata ;P
Jako nowy w tym gronie nie chce sie nikomu do domu wpychac, ale pomysl mi sie bardzo podoba. Zastanawiam sie, czy moglibysmy (przynajmniej w ciagu dnia, wieczorem puby moga nas nie chciec :)) spotkac sie w jakims klubie. Moge podzwonic jezeli ktos rzuci pomyslami na lokal :)
Jeśli tylko nie będę chora, chętnie się piszę na wspólne granie :) Mogę również zaproponować lokum, ale wówczas musicie się liczyć z obecnością szczura i moich współlokatorów (którzy pewnie też będą chcieli pograć).
Adam - myślę, że nie masz się czym martwić czy krępować. Nawet jeśli jesteś "nowy" nikt tego pewnie nawet nie zauważy :P A tak w ogóle - z tego co czytałam, chciałbyś zagrać w Shadows over Camelot i Fury of Dracula. Pierwszą grą dysponuję ja, drugą współlokatorka. Jeśli miałbyś ochotę potestować - zapraszam :) Są to gry wibitnie nie na klimat Alibi, więc proponuję się gdzieś umówić - może właśnie u Rzabcia.
Zgadza się - niepotrzebnie się przejmujesz. Jeśli tylko nie jesteś uczulony na psa (albo mój pies na Ciebie :D ) i jeśli faktycznie spotkanie odbędzie się u mnie - zapraszam. Z mojej strony nie ma problemu.
Prawdopodobnie też się piszę. Ja już cały wtorek mam wolny, więc preferuję zacząć wieczorkiem, a skończyć patriotycznie w środę po zachodzie ;)
Hmmm...
Jeśli wyzdrowieję, to być może Cię odwiedzę. Nie będzie dziwnym, jeśli powiem, że ze wszystkich gier najbardziej lubię Singstar i mam nadzieję, że znajdę towarzyszy do śpiewania ;p
Nas niestety nie będzie. 11go jesteśmy w trasie na mazury (przez Kościerzynę). Na mazurach będziemy katować w gry, ale o Was będziemy też myśleć ;p
szczwany plan :)
Dorota: Jednego na pewno. :]
A więc wskakuj pod kołdrę i do wtorku nie wychodź, co by zdrówko wróciło. :D
Demnogonis: My o Was też. :D
Harkonnen: Znaczy, że dobry? ;) I że będziesz partycypował?
Pewnie, muszę się ogarnąć i Bushido może zaprezentuję na tym spotkaniu, ale jest jedna rzecz w tym dniu chyba wieczorkiem jest koncert z okazji urodzin ulicy i będzie zespół Cree z Sebastianem Riedlem i Ray Wilson dawny wokalista Genesis, jeżeli się nie mylę, więc jakby co wypadnę wcześniej :)
Świetny pomysł! Bardzo chętnie wpadnę. We wtorek kończe o 19 co prawda ale środę mam caaaała wolną (a ile można grać w wow'a?? ;) )
Też z chęcią przyjdę (zakładając, że będę w stanie), mogę smażyć naleśniki ;). Zamówiłem ostatnio ciekawie zapowiadającą się strategie "Ad Astra". W poniedziałek mnie raczej nie będzie... więc chociaż w środę to odrobię.
Super, ja jestem jak najbardziej za domówką, puby i kluby to nie to samo.
Konsolę z SingStar'em mogę zabrać, jak już będzie wiadomo u kogo się spotkamy, bo telewizor na zdjęciach z afterparty u Rzabcia widziałam, a u Malwiny na własne oczy (zakładam, że działa). Nie wiem, jak wygląda sytuacja u Kasi, ale chętnie zobaczyłabym koty :).
Nie ukrywam jednak, że tym razem chcę również w coś pograć :).
Mogłabym pojawić się w środę rano w wybranym miejscu, najprawdopodobniej z muffinami.
Hehe ale propozycji lokali. Zróbcie imprezę objazdową, po 3 godziny u każdego ;-)
theadam: wpychaj się to szybciej przestaniesz być nowy, btw. chętnie zamieniłbym dwa słowa o GIK-u
Poszperałem, poczytałem i też się zainteresowałem GIKiem. :)
(tu Rzaba, tylko się u Cannehala zapomniałem przelogować :D )
o ja mam czas taki między 12 a 20 i jeśli tylko dowiem się gdzie mam się zjawić - to będę :D
Muffiny... to będzie dobry dzień :D
Skoro Sawira robi muffinki, to ja sobie tym razem odpuszczę :]
Cieszę się, że jest takie zainteresowanie propozycją. Z mojej strony nadal potwierdzam gotowość do goszczenia planszówkomaniaków. :)
Sawira: Fajnie, że zaproponowałaś zabranie SingStara, gdyż za nic nie mogę podłączyć laptopa do TV a tak będzie fajny zestaw (jeśli ostatecznie wyjdzie u mnie)/
Też chętnie więcej pogram, szczególnie, że wczoraj zostałem szczęśliwym posiadaczem Horroru w Arkham i - że tak się wyrażę - z rozkoszą go rozdziewiczę. ;)
Jedna uwaga co do housingowego gotowania. W środę pozamykane są sklepy, więc przydałoby się zrobić zakupy zawczasu. Chętnych kierowania gotowaniem poproszę o kontakt celem ustalenia zakupów, które z racji braku innego terminu trzeba będzie wykonać we wtorek. :)
Myślę, że jutro, w Alibi omówimy powyższą oraz inne palące kwestie. :)
ja juz niestety od tygodnia jestem na ten dzien umowiony. tez na granie. zobacze moze uda sie to polaczyc jakos (jezeli wyzdrowieje bo tez chory kurde :P )
Właśnie. Nie wspomniałem, że zapraszam także we wtorek. Bez zobowiązań - kto się zjawi ten się zjawi - ja będę gotowy i będę czekał powiedzmy od 15. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby się pojawić o 17 czy o 20. Środa podobnie - jeżeli będzie u mnie - zaczynamy od prawie samego rana (czyli koło 10) a siedzimy... do ostatniego klienta. ;)
Więc - jak komu pasuje, najwyżej chwilę poczeka aż się jakaś partia skończy. :)
Czy zostało już ustalone, gdzie spotykamy się w środę? We wtorek raczej się nie pojawię, będę śpiewać gdzie indziej ;p
Co do środy, to odradzam imprezę objazdową, może być problem z poruszaniem się po mieście...
Wczoraj trochę dyskutowaliśmy na ten temat i wyszło nam, że skoro nikt inny się nie zgłosić - spotkanie jest u mnie.
Plan pozostał taki, jaki był - dzisiaj po 15 kilka osób zapowiedziało, że chętnie wpadnie. Biorąc pod uwagę profil tych osób - będzie to raczej spotkanie przy planszach. Choć nie wykluczam oderwania się do SingStara jeśli pojawi się ktoś, kto będzie miał na niego ochotę. Siedzimy pewnie do późna, więc można wpaść praktycznie o dowolnej godzinie.
Jutro zaczynamy się schodzić koło 1000 a agendę będziemy ustalać na bieżąco. Siedzymy dopóty, dopóki starczy sił. :]
Dwie zwyczajowe prośby:
- zabierzcie jakieś planszówki bo sam mam mało niestety;
- i proszę o przyniesienie czegoś do picia/jedzenia.
Co prawda skoczę dzisiaj po jakieś zakupki, żeby można było jutro coś wyczarować w kuchni (wspólnie lub nie ;)), Piotrek zapowiedział się, że przygotuje naleśniki, herbatka czy kawka oczywiście zapewnione, ale wiecie jak to jest - sałatek, przekąsek i napojów nigdy za dużo. :]
Adres: Wojska Polskiego 68 blok 2 mieszkanie 15 (link pokazuje dokładnie blok). Nad klatkami są teraz umieszczone tabliczki, więc mam nadzieję nie powinno być dużego problemu ze znalezieniem odpowiedniej. Przypominam też o spisaniu numeru komórki gdyż nie dział domofon (postaram się dopilnować, żeby drzwi były otwarte).
Dla zmotoryzowanych - przed samym blokiem jest może nieco improwizowany, ale za to spory parking - nie będzie problemu z autem - będzie widoczne z okna, a osiedle jest bardzo spokojne.
W takiej sytuacji dziekuje za zaproszenie :)
Pewnie sie pojawie w srode, nie wiem jeszcze o ktorej. Chcialem przyniesc Horror w Arkham, ale widze ze akurat masz :) Moge za to wytlumaczyc zasady bo ze 4 razy juz w to gralem. Jak nie zapomne przyniose cheatsheeta z zasadami bo instrukcja napisana przez FFG jest beznadziejna (i o duzym poziomie redundancji :D) a w tlumaczeniu Galakty dochodza jeszcze literowki i bledy w skladzie.
Też grałem już też ładnych kilka razy. W ciemno bym przecież nie zainwestował w Arkhama. ;) Więc dzięki za propozycję tłumaczenia, lecz z tym problemu raczej nie będzie. :)
Ale jak masz jakiegoś fajnego cheatsheeta to ja bardzo chętnie zobaczę jak to wygląda. :)
Cheatsheety znalazlem tutaj:
http://www.boardgamegeek.com/file/info/22286
ArkhamHorror_v4.pdf to pdf z zasadami z uwzglednieniem dodatkow, ale zasady z dodatkow sa oznaczone kolorkami. Tego cheatsheeta robil koles z Universal Head, ma pelno takich porobionych, tutaj mozna posciagac:
http://www.headlesshollow.com/freebies_games.html
Drugi plik: ArkhamHorror_rules.pdf tez jest jego, ale to uproszcozna wersja, wiec przy grze z podstawka jest moim zdaniem lepszy. Jak ktos dobrze zna zasady to moze nie jest to wazne, ale dla dopiero poznajacych mechanike bezcenne :)
szlaki imprezy narodowosciowej przetarte, nawet sie zalapalismy na dzisiaj. Bylo swietnie!
DZIEKI KUBA!!
to pisze chaos, ale mi sie juz nie chce logowac ;)
To dla Was wielkie dzięki, że wpadliście. I dla wszystkich, którzy dzisiaj byli. Organizować imprezy to żadna sztuka - cała kwintesencja jest w uczestnikach. Bez Was ze spotkania nic by nie było. Z Wami uda się każda impreza. :)
Dzięki i do zobaczenia z częścią jutro... eee... dzisiaj. :) A z częścią innym byle jak najbliższym razem.
Dla mnie niestety zostaje ta ostatnia opcja. Leżę w wyrku i łykam antybiotyk :((( Udanej zabawy!
A dzisiaj to o 10:00 am czy pm startuje impreza? :)
am. nie ma to jak imprezować od samego rana
Imprezowanie na sniadanie, albo może na obiad w moim przypadku :?
a ja wczoraj byłam na urodzinach. dziś też idę na urodziny :( kurna no..
kurcze, AD ASTRA fajna gra bardzo, ale zagrałem drugi raz i jest exploit ;p
moze wystarczy doczytac instrukje dobrze, ale motyw jest taki:
ktos moze nawet nie ruszac sie ze swojej planety maciezystej i za kazdym razem uzywac 2-ch kart: produkcja surowca jaki tam ma [i produkować 3] a potem punktowanie za jeden surowiec.
Byc moze nie w pierwszych 2 turach, ale w trzeciej powinienej juz miec 10 danego surowca, czyli 5+3 punkty, i robiac tak co ture, ciagle punktując coraz wiecej punktów ;\
:|
edit: ale ten exploit rzeczywiscie jak sie nie doczyta zasad ;p
odnosnie kart: nie kaniec tury ie mozna iec wiecej jak 10 i karty punkowania pozostaja na stole do puki sie ich wszytkich nie uzyje, i wtedy mozna je znowu normalnie ukladac w kolejce kart akcji. ;o
edit2:
po przeczytaniu całej instrukcji stwierdzam, ze jest wiecej niezgodnosci z tym jak gralismy juz u Rzabcia, a gra jest naprawdę dobrze przemyślana, gdzie kazda akcja prowadzi do różnorakich korzyści, tworząc myśle całkiem zbalansowana rozgrywkę.
Bardzo dziękuję za miłą zabawę :)
Nie będę oryginalny i się podpiszę. ;-)
Również wielkie dzięki dla gospodarza i wszystkich uczestników środowego spotkania.
Było super, dla każdego coś fajnego: gry planszowe, SingStar i zaplecze gastronomiczne.
Bardzo dobrze wykorzystany dzień przerwy w pracy.
Jak by było takich wiecej...
to ja też podziękuję. Dzięki wielkie Rzabcio. Dzięki za SingStara i prawie wygranego Small Worlda (prawie, bo Dorota grała ostatnio na Pyrkonie... jasne ;)).
A Zefir jest super i tyle :)
To ja może w ten sposób.
Jest godzina 0150. Ostatni zacni goście już uciekli, spacer z Zefirem zaliczony, pora na odpoczynek. Pokój już oświetlany jedynie przez lampy uliczne, głowa na poduszce. Problem w tym, że mi się tak cholernie nie chce spać. Jak bardzo inaczej wyglądało to z wtorku na środę, gdy wiedziałem, że po przebudzeniu czeka mnie jakieś 14 godzin z Wami i naszymi kochanymi planszówkami. Teraz nie mam ochoty zasypiać i w ten sposób przekraczać granicę między tymi niesamowitymi dwoma dniami, a zwyczajnym, szarym dniem, w którym pojadę do pracy i po odsiedzeniu swojego wrócę do pustego i cichego domu. Jak ja bym chciał, żeby wczoraj był Dzień Świstaka...
W ten pokrętny (jak zwykle dla mnie) sposób, chciałem powiedzieć, że było super. Jak liczyliśmy na koniec były to niepowtarzalne 23 godziny (przeplecione kilkoma godzinami na sen) spędzone wśród Gramajdowiczów w Krainie Plansz i Sing/UltraStara. Dziękuję Wam wszystkim za:
Ale przede wszystkim dziękuję za przybycie. Mam nadzieję, że nie tylko mi podobało się to spotkanie i że jako gospodarz nie popełniłem żadnego faux pas ani gafy organizacyjnej. :)
Już za Wami tęsknię... A zatem - do następnego razu - niech się więc nie martwią Ci, którzy nie dali rady dotrzeć. :D
Kontrolnie - lista gier, które zostały i które teraz widzę na półce (w porządku chronologicznym):
- Chaos Maker i Demnogonis: Betrayal at House on The Hill,
- Zo: Sabotażyści,
- BadWolf: Bootleggers, Bison, Prawo Dżungli, Muchy, Blefuj (którego pożyczył Nikodem),
- Rokter: jeden rubin z Diamant. :]
Proszę o kontrolę, ewentualną poprawę i potwierdzenie, że się zgadza.
Było fajnie, szkoda, że dla mnie tak krótko. Z listą się zgadzam. Mam nadzieje, że gdy Nikodem odda Ble-Fuja w pudełku będą wszystkie 64 karty ;P
A propos gier - oczywiście będę je miał najpóźniej w poniedziałek w Alibi. W razie czego proszę o kontakt to zorganizujemy jakoś przekazanie. Jedynie Muchy - jeśli nie będzie problem - chętnie bym przetrzymał, gdyż przydadzą mi się w sobotę.
Rzabcio na prezydenta!!!
Prezydenta już mamy. :D
Rzabcio, o bys jeszcze 100 lat robł takie fane imprezy.
dork, jaki masz numer gg? szkoda, ze nie w profilu ;p
:(
...Proponuję wprowadzić do "Gry Niepodległościowej" jakieś statki kosmiczne! Nie możemy być gorsi od amerykanów! Tylko jeden problem: kto zechce ratować naszą Panią Prezydentową?! Ta część gry pozostanie nieaktywna... :)
eM: trzeba było przynieść urodziny do Rzabcia, on fajny jest, może by się nie obraził ;-)
O! Dobry pomysł. Było nas za mało trochę, a tak byłoby w sam raz. :D
Aaaaaaaaa, macie mnie! nie chcę już więcej opuszczać imprez, nie chcę już więcej opuszczać imprez, nie chcę już więcej opuszczać imprez...
Ale rozumiem, ze dla wiekszej dramy nie uzywawałas copy&paste? ;p
touche!
Z żałości tak tłukłam w klawisze, że o żadnym copy&paste nie było mowy.
niestety babcia nie lubi planszówek xD
Dodaj nowy komentarz