Bardzo fajna gra:) niesamowicie mi sie podobalo. Dziekuje bardzo ze swojej strony wszytkim osobom ktore to zalatwialy a w szczegolnosci chyba Ani jezeli sie nie myle.
Koniecznie trzeba to powtorzyc
I dziekujemy Kasiu za aftr u ciebie:) Mam nadzieje ze nie mialas duzo sprzatania.
Żałuję, że mnie nie było na afterparty, ale nie jestem przyzwyczajony wracać 3 dzień z rzędu do domu o 12 wieczorem :) Na pewno było wyśmienicie. Nurtuje mnie tylko jedno pytanie: Czy Kasia zagrzała te 4 parówki Mikołajowi :)? I oczywiście podziękowania dla organizatorów. Fajna gra, nawet moja słaba skuteczność nie odstręczała mnie od gry hehe :)
chcialam dodac aktualnosc, ale pewnie jako szaraczek nie moge
pisze zatem tutaj, zeby zaznaczyc, ze po dzisiajeszym spotkaniu planszowkowym w mojej wlasnej kuchni :) z rodzonymi hamerykanami, dowiedzialam sie ze zle gramy w stoneage!!!!
punktuje sie tylko za posiadlosci, ludnosc, narzedzia czy farmy TYLKO!!!! jesli ma sie jakiakolwiek karte mnozaca!!! a nie tak jak my gramy, ze x1 jest gwarantowane !
teraz ide spac, ale nadal jestem w szoku jak moglismy zle grac :( bylam druga (z trzech), pierwszy byl Gil z 100 wiecej niz ja.... coz! teraz mam stoneage u siebie wiec pocwicze ;)
pozdrawiam i zazdroszcze rozrywek!
jak wroce to mam nadzieje nadrobic -szykujcie sie ! to tylko 3 miesiace :)
Zarejestruj się aby stworzyć swój profil, otrzymywać powiadomienia o planowanych spotkaniach i móc dodawać własne.
Nie pamiętasz hasła? Prześlij je ponownie
Komentarze
Bardzo fajna gra:) niesamowicie mi sie podobalo. Dziekuje bardzo ze swojej strony wszytkim osobom ktore to zalatwialy a w szczegolnosci chyba Ani jezeli sie nie myle.
Koniecznie trzeba to powtorzyc
I dziekujemy Kasiu za aftr u ciebie:) Mam nadzieje ze nie mialas duzo sprzatania.
Żałuję, że mnie nie było na afterparty, ale nie jestem przyzwyczajony wracać 3 dzień z rzędu do domu o 12 wieczorem :) Na pewno było wyśmienicie. Nurtuje mnie tylko jedno pytanie: Czy Kasia zagrzała te 4 parówki Mikołajowi :)? I oczywiście podziękowania dla organizatorów. Fajna gra, nawet moja słaba skuteczność nie odstręczała mnie od gry hehe :)
a gdzie reszta fot? musimy poczekac do weekendu bo teraz kasia nie moze zalaczyc ;>
I oczywiście zagrzała mi parówkę ;> a w zasadzie grzesiek mi zagrzal ;D
after party jak zawsze fajowe ... Zbyszek wisi mi butle PEPSI, uczciwie wygrałem zakład.
wyspie się jak umrę
chcialam dodac aktualnosc, ale pewnie jako szaraczek nie moge
pisze zatem tutaj, zeby zaznaczyc, ze po dzisiajeszym spotkaniu planszowkowym w mojej wlasnej kuchni :) z rodzonymi hamerykanami, dowiedzialam sie ze zle gramy w stoneage!!!!
punktuje sie tylko za posiadlosci, ludnosc, narzedzia czy farmy TYLKO!!!! jesli ma sie jakiakolwiek karte mnozaca!!! a nie tak jak my gramy, ze x1 jest gwarantowane !
teraz ide spac, ale nadal jestem w szoku jak moglismy zle grac :( bylam druga (z trzech), pierwszy byl Gil z 100 wiecej niz ja.... coz! teraz mam stoneage u siebie wiec pocwicze ;)
pozdrawiam i zazdroszcze rozrywek!
jak wroce to mam nadzieje nadrobic -szykujcie sie ! to tylko 3 miesiace :)
....to nie była parówka to była śląska....!!!
g
calkiem zajebiaszcza slaska... Zbyszek nawet przez nia nawtykal nam ze nie jestesmy męscy @@
Ps. Miko zszyles pilke? ja bym sobie pogral tej, dzis, jutro moze. Zamowilem sobie swoja ale przyjdzie najwczesniej jutro.
Oj zabawa była przednia, dzieki dla wszystkich obecnych a zwłaszcza Ani za załatwienie torów, Kaśce za afterparty oraz Piotrowi za podwózkę. :)
Następnego dnia nie wiedzieć czemu miałem małego kaca :P Muszę się hamować z tą męskością.
Trzeba to będzie kiedyś powtórzyć.
ps. Mikołaj, jakie papsi? Pomrucz sobie lepiej do mikrofonu :P
yes yes yeeessssssssssssssssssssssssssssssssssssssss ;D
Dodaj nowy komentarz